poniedziałek, 15 czerwca 2015

passion

Pilka nozna zawrocila w mojej glowie juz strasznie dawno temu i troche zaluje, ze jednak nie zajelam sie tym bardziej profesjonalnie. Ale radosc ogromna mam nadal za kazdym razem kiedy mam okazje troche pobyc na boisku i wybiegac przerozne emocje. I naleze do tych, dla ktorych ogladanie meczy ma jednak wiekszy sens i powoduje nie rzadko przyplyw ciarek.
Ciesze sie i doceniam wlasciwie, ze mam pasje na roznych plaszczyznach zycia, bo dzieki temu jest ciekawie i moge przezywac i chlonac sporo niesamowitych chwil. Uwielbiam odwiedzac i odkrywac rozne miejsca wokol siebie, ktore na pierwszy rzut oka nie wydaja sie tak magiczne jakimi okazuja sie potem. Jesli istnieje pasja do poznawania nowych ludzi, to tez ja posiadam. Niesamowite jest to, ze dzieki ofiarowaniu ludziom szansy na to, zeby pokazali nam wiecej niz tylko pierwsze wrazenie daje nam mozliwosc poznania przeroznych postaci. Muzyka, to kolejna bardzo doceniana przeze mnie swego rodzaju wartosc w zyciu, mi daje ona przede wszystkim wiele mozliwosci i dzieki niej moge przywolac mase dobrych wspomnien. Wolnosc, to chyba jedno z moich ulubionych slow, ktore laczy wszystkie moje pasje  w calosc. Kazdy z nas powinien dazyc do tego, zeby w zyciu sie spelniac i po prostu moc byc w pelni soba i odwaznie identyfikowac sie z tym, co tak na prawde dla niego jest wazne. 




wtorek, 9 czerwca 2015

owocowe love

Na spora liczbe osób elektrycznie działa czekolada, a ja za to mam wielka slabosc do owocow. Uwielbiam chyba wszystkie, a o tej porze roku najbardziej, bo jest duzo zdrowych, naturalnych, a co najfajniejsze pyyyysznych owocow. Nigdy nikt nie musial zmuszac mnie do aplikowania naturalnych witamin, to zawsze byla sama przyjemnosc, z warzywami mam podobnie, ale jednak owoce bardziej kusza. Na moim talerzu kroluja teraz truskawki w przeroznej postaci, jako jeden ze skladnikow owocowej salatki, jako smoothie, sorbet, czy dodatek do wody. I przy okazji dowiedzialam sie, ze ma wiecej witaminy C niz cytryna, ktora tez zreszta uwielbiam ;) Fajnie kiedy okazuje sie, ze cos co lubie ma tez sporo odzywczych plusow. Lody, ktore o tej porze roku sa glownym dostarczycielem cukrow mozna tez w calkiem ciekawy sposob laczy, ja uwielbiam jesc je z arbuzem, albo musli. Za to z ciekawosci sprobowalam ostatnio ogorkowych lodow i jednak wole inne smaki!
Wracajac do owocow, to jest ich tyle, ze kazdy ma z pewnoscia swoje ulubione, moi faworyci to zdecydowanie jablka, banany i kiwi, a z tych sezonowych to  truskawki, ale zreszta wszystko co znajde w ogrodku, od agrestu, malin, po brzoskwinie czy sliwki. No i najlepiej smakuja tak prosto z drzewa, czy krzewu.. :D





                                     woda+ plaster limonki, pomaranczy i cytryny, pycha!